Daaawo dawno temu, jakoś chyba jeszcze przed wakacjami Gala zobaczyła u mnie TE kolczyki i zaproponowała wymiankę. Ja jej wydziergam takie różyczki brązowe, a ona dla mnie zrobi coś z koralików. Czas płynął, i jakoś tam się ta wymianka rozciągnęła w czasie, ale w końcu udało nam się sfinalizować wszystko :) Nie zrobiła fotki swojej paczki, może Gala coś umieści u siebie. Powiem tylko, że wysłałam jej kolczyki-różyczki w kolorze czekoladowego brązu, a od niej dostałam taką oto bransoletkę
oraz
5 motków po 50g takiej dziwnej włóczki :)
Na razie mam dwa spore projekty do roboty, więc nic z niej nie zrobię, ale potem.. niech czekają sobie grzecznie :) na pewno coś z nich będzie :)
Oko! :D
Dzięki wielkie Gosiu za wymiankę :* Cieszę się, że moja paczka dotarła do Ciebie akurat w Twoje urodziny! Sto lat raz jeszcze!
He, he różyczki mają wzięcie :) Wymianka bardzo fajna! :)
OdpowiedzUsuńMają mają Madziu. wszystko dzięki Tobie! :*
OdpowiedzUsuńJa także dziękuję :)
OdpowiedzUsuńAle ładne. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńwymianki to jest to, co tygrysy lubią najbardziej :) ciekawe, co zrobisz z tej "dziwnej" włóczki :)
OdpowiedzUsuń