Kwiatkowanie elementarne skończone. Tadam! Oto moje poncho.
Układ elementów z przodu
troszkę inne z tyłu
i bok
Ale najbardziej podoba mi się golfik :D
Wzór z 'Sandra extra. Szydełkowe trendy nr1.2011'
wełna 100% szetland. trochę podgryza, ale cieplutkie jest :)
poznałam dzięki temu modelowi - i polubiłam bardzo! - splot szydełkowych słupków reliefowych. Już robią się kolejne rzeczy :D
No coś fajnego! Niesamowicie Ci wyszło, piękny golfik wieńczy wszystkie elementy. Ładnie rozplanowałaś kolorystyczne. Akurat do małej czarnej, cudnie!
OdpowiedzUsuńJa też dopiero teraz poznałam słupki reliefowe.
Miłej niedzieli.
No i szczęka mi opadła! Ale wypas!
OdpowiedzUsuńHe, he, się reliefów naumiałaś...to mnie cieszy :P
Bardzo misterne cacuszko, efektowne i widać, że super starannie wykonane.
OdpowiedzUsuńEla- mała czarna pod ponchem to podkoszulka i spodnie dresowe :D hihi
OdpowiedzUsuńMadzia - no się naumiałam. kukurydzę też umiem ;) się trza jakoś spotkać.. jutro jedziemy do zoo :>
gooocha - dziękuję bardzo :)
Bardzo ładne i efektowne.Zazdroszczę talentu szydełkowania.Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńA ja się zastanawiałam po co Ty tyle fajniutkich kwiatuszków dziergasz... cudne poncho! bardzo oryginalne :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Też mi się podoba :) masz cierpliwość kobito do tych robótek...
OdpowiedzUsuńMonia, byliśmy w ZOO w poniedziałek. Na pytanie, co podobało się Hrabiemu najbardziej - odpowiada: plac zabaw :)
OdpowiedzUsuńdzięki dziewczyny :) nakwiatuszkowałam się i mam ;) jak ktoś chętny to mogę wzór podesłać :)
OdpowiedzUsuńMadzia - Synalek najbardziej polubił.. krawężniki, sypanie piachem, zbieranie patyków, rzucanie kamykami.. zwierzęta jakoś mniej go zainteresowały :P
Przepiękne.Super wygląda nawet do spodni dresowych:)
OdpowiedzUsuńAle fajniste wyszło! gratuluję hel.
OdpowiedzUsuńteż jak byliśmy w Zoo to najwięcej radochy ze zwierząt miałam ja z mężem a mały wolał plac zabaw :) Tak samo jak popłynęliśmy łódką ze szklanym dnem oglądać ryby... chyba przyrodnikiem nie będzie :)
OdpowiedzUsuńo mamo, aleś się narobiła! łączenie elemenów to nie jest to, co tygrysy lubią najbardziej... a efekt - cudny...
OdpowiedzUsuń