wtorek, 31 maja 2011

109. elementarna serwetka

Obiecywałam, obiecywałam i oto jest. Serwetka z resztki kordonka, z elementów. Bardzo przyjemnie się robiło, wbrew temu, co zawsze mysłałam o kawałkowanych robótkach.



Kordonek Monika, jeszcze ze starych zbiorów mamy. Szydełko 1,6mm.
Wzór z 'Sabrina Robótki extra. 5/2010'
Wielkość 20x32 cm

niedziela, 29 maja 2011

108. czerwono.. turkusowo..

Dziś kolejne dwie pary kolczyków. Zamówione. Pierwsze, to czerwone świderki już znane
A jako drugie znajoma zażyczyła sobie turkusowe, długie, jakieś z 3-4 kółeczek. Pomyślałam, poplątałam, wyszły takie
  Mnie się podobają :)

czwartek, 26 maja 2011

107. różane kolczyki

Różyczki które dostałam ostatnio od Magdy zainspirowały mnie do stworzenia kolczyków. Choć za różami nie przepadam jako kwiatami, to ten wzór podoba mi się bardzo :)
oto moja wersja różyczek - żółte kolczyki
średnica ok 3,5 cm, grubiutkie na 2cm.

A serwetka - czeka na prasowanie nadal ;) powiem tylko, że jest czerwona i z elementów. Chciałam wykończyć kordonek i.. jak nie lubiłam za bardzo robić takich robótek z kawałków, tak teraz mi się spodobało, i dłubię następną ;)

aha, jeszcze jedno - zapisałam się u Reni do zabawy. Będę sobie krzyżykowe babeczki wyszywać :D

niedziela, 22 maja 2011

106. Dinooo :D

Obiecana fotka. Fotki. Ale nie serwetki. Serwetka jeszcze czeka ciągle na prasowanie i sesję. Dziś przedstawiam Dino. Dla prawie czteroletniego miłośnika dinozaurów.
Pyszczek
 widok z prawej..
 .. i z lewej..
.. i jeszcze taki :)

Mam nadzieję, że się młody ucieszy :)

sobota, 21 maja 2011

105. znów kolczyki..

Może trochę nudno, ale cóż zrobić, jak takie zamówienia mam :) kolejne frywolitkowe kolczyki.

pudroworóżowe kwiatki dla sześciolatki

i turkusowe dla jej mamy

w kolejce do zdjęcia czeka serwetka. I robi się.. się okaże jak się skończy ;)
Fotki jutro ;)

środa, 18 maja 2011

104. owalna serwetka

Jakiś czas temu Ela pokazała u siebie serwetkę, która baaardzo mi się spodobała. A że prócz zdjęcia gotowej serwetki podzieliła się również wzorem...

niedziela, 15 maja 2011

103. różyczki :)

Od czasu jakiegoś mówiłyśmy z Magdą o spotkaniu. Mówiłyśmy, mówiłyśmy i na tym się kończyło. Wreszcie dziś udało nam się spotkać :D Kawka, pogaduchy i nici :) Baaardzo miło spędziłam czas. Ja jej wyjaśniłam zawiłości frywolitki igłowej ;), ona mi dała prosty i fajny schemat na różyczki.
Każda wyszła też ze spotkania bogatsza w małe drobiazgi. Ja dostałam.. różyczki. Prześliczne, malutkie, z cieniowanego kordonka

 Są prześliczne i takie delikatne.
Według wzoru który mi przekazała wydłubałam podobną, ale z włóczki i grubszym szydełkiem

A tutaj moje i jej razem. Moja jak wielkolud :D

Madziu, bardzo Ci dziękuje za spotkanie :) Mam nadzieję, że będziemy się widywać częściej niż raz na 3 lata jak to miało miejsce do tej pory :D

sobota, 14 maja 2011

102. serwetka muszelka - powtórka z rozrywki

Sąsiadka zobaczyła u mnie serwetkę-muszelkę. No i zażyczyła sobie takiej samej, z małym zastrzeżeniem - ma być w kolorze ecru, a nie biała jak moja. A że pomogła mi w papierzyskach do urzędu i podarowała piękny naszyjnik koralowy więc zgodziłam się ją dla niej zrobić. I oto ona:

a tu pozują razem, dla oddania różnicy koloru :)
  i jeszcze jedno razem :)

wtorek, 10 maja 2011

101. zakręcone kolczyki

Na zamówienie. Jeszcze nie wyruszyły do nowych właścicielek, ale nie mogłam się powstrzymać i się chwalę :) Zakręcone szydełkowe kolczyki świderki.

Takie czerwone już kiedyś były, ale fotka taka sobie więc pokazuję tą konkretną parę. Wygląda tak:

A tu taki sam wzór, ale kolorek inny. Cieniowany fiolet.

  I obie pary razem. Nieskromnie powiem, że mi się baaardzo podobają :)

środa, 4 maja 2011

100. serwetka i.. róże :)

Oto serwetka, która już na niejednym blogu gościła ;) Dziewczyny w sumie wszystkie chyba zrobiły ją w wersji białej (przynajmniej ja innej nie zauważyłam)  u mnie występuje jako beżowa :)




A z okazji imienin Małż podarował mi różyczki . Śliczne. Oby koty ich szybko nie zniszczyły...

wtorek, 3 maja 2011

99. poncho ukończone i śniegi majowe

Skończone już w sumie dawno, prezentowane rozgrzebane było TU, i tamże detale poszczególnych elementów. A tutaj fotki zrobione wczoraj. Moje poncho, bez wzoru, bez szablonu, wydłubane ot tak z głowy. Dwa prostokąty zszyte. Wyszło takie:



Ciepło było i miło.. a dziś...

WYJĄTKOWO zimny maj.... Zobaczymy, jak dalej się miesiąc rozkręci :>