wtorek, 27 grudnia 2011

160. po-świątecznie

Oj.. udane i radosne.. raczej takie nie były te święta. Dobrze, że już po..
Synalek w mikołajowej czapce robionej na ostatnią chwile rozdawał prezenty. On miał radochę. Reszta..bez komentarza..

piątek, 23 grudnia 2011

159. wesołych!

Głównym składnikiem jest zdrowie,
które należy wymieszać z ogromem miłości. 
Dwie łyżki pomyślności, kapkę radości. 
Szczyptę życzliwości dodawać powoli 
wraz z odrobiną uśmiechu. 
Odsączyć z trosk i przygnębienia. 
Dla smaku dodać odrobinkę zaufania, 
według własnego uznania 
dodać urody lub sławy, jak kto woli. 
Ozdobić wszelakimi uczuciami. 
Piec cały rok w rodzinnej atmosferze.
Wesołych Świąt :)

czwartek, 22 grudnia 2011

158. z Ines świątecznie

Kiedy robiłam jedną z gwiazdek frywolitkowych wpadł mi do głowy pomysł na inne coś frywolne. Nie mogłam wcześniej powiedzieć co to, bo niespodzianki by nie było, ale dostałam sygnał, że przesyłka dotarła, więc moge pokazać co wymyśliłam ;)
oto moja turkuSOWA dla Ines :D
wysłałam ja razem z kilkoma gwiazdkami, ale już całości nie sfotografowałam. może obdarowana kiedyś się pochwali ;)
ja natomiast, całkiem niespodziewanie wyjęłam wczoraj ze skrzynki taką ręcznie robioną karteczkę od Ines!
Jest śliczna! Dzięki :***

wtorek, 20 grudnia 2011

157. pierniczenie

Jakoś tak zamówienia poszły i... jakos tak robótkowo PRAWIE cisza  Robią się różności, ale nic nowego nie zaczęłam.
Zrobiliśmy z Małżem za to prawie 200 uszek (foto brak, musicie uwierzyć na słowo ;)) oraz ozdobilismy jakieś 5 blach pierniczków. Pisaki cukrowe, gotowe, kupne. Pierniczki pieczone własnoręcznie i własnopiekarnikowo pod koniec listopada.
Mała próbka wzorów

W sumie każdy inny wyszedł.

piątek, 16 grudnia 2011

156. wysyłki

Dziś u mnie jak na poczcie. Zebrałam do kupy zamówienia i poszłam wystać swoje w okienku..
Paczuszki
 W pierwszej zamówiony w sierpniu (!!!!!!!) królik dla znajomej, ale pewnie dla jej synka ;) Królik taki bardziej na święta wiosenne, lecz.. w tle zygokaktus zwany grudniem, więc pasuje ;)
 Druga to gwiazdki dla dziewczyny, która zamawia u mnie co roku jakieś świąteczne ozdoby. I dobrze mi z tą współpracą ;) obiecałam, że około 15 grudnia się wyrobię się (prawie) udało. coś kolor zdechł na fotce.. są śnieżnobiałe w realu.. :/
  A trzecia paczka, pełna śnieżynek dla Eli. Zamówiła je w niedzielę, obiecałam do końca tygodnia i proszę. oto są. Czyli jak się zbiorę, to mogę.. eh.. Choć to raczej jest tak, że czasem mogę się zebrać..
W czwartej paczce.. niespodzianka, więc pokaże jak dotrze ;)

czwartek, 15 grudnia 2011

155. gwiaździska

W szale szukania nowych wzorów na śnieżynki wpadł mi gdzieś w ręce/oko/na dysk zestaw schematów. Zaczęłam robić, a to nie gwiazdki a gwiaździska! mają średnicę około 16 cm każda. Także na choinkę się nie nadają, ale jako ozdobne małe serweteczki jak najbardziej :)
komplet białych
 I takie same wzory w wersji czerwonej
 a tu cała szóstka.
powiąznane po 3, bo chciałam sprzedac jako komplety. niestety, nikomu z nielicznych nieodwiedzających nie wpadły w oko i wróciły ze mną do domu...
Może ktoś chętny na nie? kontakt na maila

wtorek, 13 grudnia 2011

154. potargowo

Ależ się zbieram za pisanie.. :/

W niedzielę ubiegłą nie tak dawno były we Wrocławiu targi rękodzielnicze. Znajomy się zabrał za organizowanie i zaprosił mnie do udziału. Mój pierwszy raz z wystawianiem publicznym swoich wyrobów mam zatem za sobą. Choć tak nie do końca miałam własne stoisko - przykleiłam się do organizatorów, czyli Galerii noBo. W sumie dobrze się złożyło, bo młody mi się pochorował  i gdybym sama się musiała rozłożyć z kramikiem, to niestety nie byłoby mnie tam wcale.. Ale to tak na marginesie.
Udało mi się przybyć przed południem. Targi.. hm.. mało rozreklamowane i to wielki minus, bo baaardzo mało odwiedzających było, a kupujących jeszcze mniej. Przeważnie znajomi znajomych wpadali pogadać, popatrzeć.. Ale kilka moich gwiazdeczek i kilka par kolczyków znalazło nabywców, tak więc pierwsze koty za płoty jak to mówią ;)
Kilka fotek z targów:
ceramika. Nie mam pojęcia skąd i czyja, ale cudna była!

szklane kotki od Mickiewicz Glass

stoisko Kuferka z koralikami

Anioły z masy solnej pewnej Iwony, która bloga nie ma, a powinna mieć i chwalić się swoim talentem :D

Prześliczne anioły z masy solnej i wspaniałe pierniki od Mazanki :D A autorka jaka miła :)

I dzieła amanoo.
 eh.. zobaczyć na żywo i pomacać jej misie i aniołki i piernikowe ludziki z filcu i.. no cuuudności same!
 Umówiłyśmy się czas jakiś temu na wymiankę i doszła ona do skutku na tych targach właśnie. Zresztą, pomarudziłam dziewczynie troszkę żeby przyszła się pokazać i była :) Bardzo się ciesze, że się poznałyśmy w tak zwanym realu ;) kierowca bombowca rządzi :D
a oto co dostałam od amanoo. Jak wyciągnęłam w domu wszystko, to mi się głupio zrobiło, że to za kilka marnych frywolitkowych gwiazdek tylko :( obiecała, że coś sobie jeszcze wybierze. Czekam na sygnał Karolino! :D
 od Mazanki za szydełkowe gwiazdki dostałam takiego szytego aniołka. Prześliczny jest :)
 A od Iwony takiego solnego, za gwiazdki frywolitkowe.
trochę sprzedałam, trochę wymieniłam, ale najbardziej cieszę się z poznania tylu fajnych osób :)
gdzie moje stoisko? ofiara losu, zapomniałam sfotografować :/
eh..

niedziela, 11 grudnia 2011

153. uzupełnienie i.. pół-wymiankowo

uzupełniłam bransoletkę o kolczyki ;) poszło dziś wszystko, jutro (dziś, patrząc na godzinę) targi, kiermasz.. jak zwał tak zwał..


czas jakiś temu, za pośrednictwem Ines umówiłam się z Magdą na wymiankę.Moje "dzieło" mocno kuleje, z racji tego iż jest to megaogromniaty obrazek róż wyszywany krzyżykami.. Ale staram się! :D Co jakiś czas nawet wrzucam foto postepów ;)
Natomiast Magda.. wyrobiła się prędko i zapukał do naszych drzwi mikołaj pocztowy, przyniósł paczkę a w niej...
kalendarz na rok przyszły, ozdobiony cudnie
 zapisnik-przepiśnik z kotem! zielony! :D
 i KJUJIIIK :D piekny, w zielonych portaskach :D
 I cała paczka razem, ze świątecznym adekwatnym papierem pakowym w tle


Madziu-Mikołaju: dzięki wielkie! wszystko śliczne! i po raz enty proszę o cierpliwość do róż! :) ja KIEDYŚ to skończę i wyśle.. :>

czwartek, 8 grudnia 2011

152. różności drobnostki

Dłubię pomalutku gwiazdki na frywolitkowe wyzwanie. Z założenia miała być jedna dziennie, a u mnie po kilka co parę dni. Kolejny zestaw więc prezentuję.
gwiazdka nr 9. Schemat zapisany na dysku, gdzieś z sieci, brak źródła
 dziesiąta wymyślona, z głowy, prościutka.
 kolejne dwie, nr 11 i 12 z 'kram z robótkami' listopad 2001. nie ma to jak archaiczne gazetki ;)

 a ta, numer trzynaście z "Anny", listopadowej z roku 2004
 I gwiazdek tyle.
Zrobiłam jeszcze kilkanaście szydełkowych, ale wzory już prezentowane a moje modele jeszcze bez krochmalu i prasowania kiepsko wyglądają ;). muszę zdążyć przed sobotą wszystko wygładzić, popakować, bo wybieram się na targi rękodzieła. Zrobiłam na nie również cztery zakładki:

Dwie czerwone, świątecznie mi się ten kolor kojarzy. Oraz jedną w kolorze pierniczka i jedną pistacjową. Ciekawe, czy ktoś się na nie skusi...

popełniłam również w dniach ostatnich taką bransoletkę:
Chyba pasowałby dorobić jeszcze kolczyki i sprzedać jako komplet..?

czwartek, 1 grudnia 2011

151. torcik

Kolejna odsłona zabawy zorganizowanej przez Renię :)
Tym razem mmmocno czekoladowy torcik.Robiony szybciutko, przedwczoraj zaczęłam, wczoraj skończyłam. Oto on :)
 A tak wygląda całość z tym kubkiem kawy nieszczęsnym, co to ostatni ma być..