niedziela, 22 grudnia 2013

288. mandarynki i śnieżynki

Ostanie w tym roku śnieżynki na zamówienie. Dziś trafiły do nowego domu :)
Dziewięć sztuk, trzy po trzy z każdego rodzaju

do fotek ułożyły się na mandarynkach. świąteczne gwiazdki na świątecznych owocach.




 
Wczoraj o 18.11 rozpoczęła się ZIMA! Wesołych świąt Przesilenia Zimowego :)

czwartek, 19 grudnia 2013

287. komplet frywolitkowy

Wiem, że dotarł do nowej właścicielki. Komplet frywolitkowy. Zamówiła znajoma dla swojej bratowej na urodziny. Spodobały jej się kolczyki, domówiła bransoletkę, pomyślałam, poplątałam i oto efekt


środa, 18 grudnia 2013

wtorek, 17 grudnia 2013

285. Raz na fioletowo ;)

Dotarła dziś wreszcie moja fioletowa przesyłka do przyjaciółki mieszkającej w Irlandii. Mogę więc pokazać co poleciało do niej oprócz śliwkowej chusty.

Kilka fioletowych elementów..
 ..a z  nich fioletowa serwetka.
 
Oraz komplet fioletowych podkładek pod kubeczki :)
 
Jako ostatnie do zestawu dołączyły fioletowo liliowe kolczyki kwiatki

 I taki to komplet fioletów doleciał na zieloną wyspę.
Niech dobrze służy :)

niedziela, 15 grudnia 2013

284. tulipany w grudniu

Skończyłam zamówiony obrus. Wyprasowałam, trochę ponapinałam, jutro przekażę go poczcie i.. oby się wywiązali i dostarczyli w ciągu najbliższego tygodnia, bo obrus ma być prezentem świątecznym :)

 

niedziela, 1 grudnia 2013

283. robię robię..

Zamówień kilka jest, robię, nie wszystko mogę pokazać, bo część ma być niespodziankami.. eh..
Na razie ukończone mam takie różności:
cztery serweteczki świąteczne, gwiazdy betlejemskie
 dwie brązowe serwetki
 Do tego zamówienia jeszcze 4 podkładki pod kubki się robią,
i "robi się" obrus z tulipanami.
Czasu coraz mniej, a jeszcze kilka rzeczy czeka w kolejce na wykonanie..

sobota, 16 listopada 2013

282. i jesiennie i zimowo

Pierwsze tegoroczne zamówienie na śnieżynki - zrealizowane!
 Wzór znany z ubiegłego roku, dziesięć sztuk takich samych gwiazdek śniegowych.

 
 Oprócz śnieżynek zamówione były jeszcze podkładki pod kubki. W jesiennych kolorach. Prezentują się tak:

 
Teraz czeka je tylko wyprawa na pocztę a potem podróż jesienno-zimowa do adresatki :)

sobota, 9 listopada 2013

281. Kolejna Gail

Skończyłam kilkanaście dni temu trzecią chustę gail. Tym razem biała, no, może raczej écru. Dziś udało mi się znaleźć chwilę i ją poblokować. Wyszła tak:



***
 
Zrobiłam już pierwsze w tym roku szydełkowe śnieżynki na zamówienie. Fotki.. hm.. jutro? ;)

sobota, 26 października 2013

280. Gail śliwkowa

Jesień już żółtoczerwona, a u mnie jeszcze śliwki ;)
Gail zrobiona jakiś czas temu, blokowanie to mi chyba nie wychodzi, ale i tak podoba mi się bardziej, niż ta pierwsza, turkusowa. Powinnam pokazać fotki dopiero jak dotrze do właścicielki, ale.. coś mi na pocztę za daleko.. Fotki już, a poleci do Irlandii.. jak się zbiorę ;) na imieniny ewowe powinna dotrzeć ;)



wtorek, 15 października 2013

sobota, 12 października 2013

278. w nowych kolorach..

Ostatnio dodałam do moich zbiorów kordonkowych dwa nowe kolory. Pomarańczowo-dyniowy i fioletowo-liliowo-wrzosowy.
Wyfywolitkowałam kolczyki w dwóch wzorach
wrzosowy wg własnego pomysłu
oraz pomarańczowy wg kursu Middi na kolczyki dwukolorowe.
 Kiedyś już próbowałam tym wzorem kwiatki wydziergać. Wyszło mi tak sobie. Teraz też nie bardzo jestem z efektu zadowolona..

A tymczasem, w tle.. rozgrzebana kolejna chusta gail. Innych wzorów nadal nie umiem czytać :> A bardzo spodobało mi się chustowanie :)

niedziela, 29 września 2013

277. kolorowo na szyję.

Spodobała mi się włóczka, nie miałam na nią pomysłu, ale kolory mnie urzekły. Zrobiłam kolorowy szalik.
 Ażurowy, a że ażury ćwiczę dopiero i się wprawiam, to kolory pomogły ukryć niedociągnięcia i pomyłki

 Kiedy go skończyłam, zamotałam na szyi i przeglądałam się w lustrze jak wyglądam przyszedł Synalek. "Mamo, jaki ładny, mogę go od ciebie odkupić? Za trzy buziaki?"
Sprzedany więc ;)

poniedziałek, 16 września 2013

276. Zaległe kolczyki i efekt spotkania przy kawie..

Byłam w niedzielę u koleżanki. Zrobiłam zaległe fotki kolczyków, które mi porwała czas jakiś temu ;) Wspominałam o nich TU, zdjęcie komórką robione wygląda tak


Koleżanka chciała nauczyć się frywolitek. Nie uwieczniłam w żaden sposób tego, co jej wyszło.. 5 kółeczek i CHYBA pięć łuczków. Ja w tym czasie gadając, pijąc kawę i patrząc jak nasze dzieci szaleją zrobiłam
włóczkowe podkładki pod kubek. Swoją igłę od kordonków pożyczyłam M, a ja robiłam grubszą i igła i nicią. Zostawiłam jej ten skromny komplecik dla dwóch kubków. 

środa, 11 września 2013

275. kolczyki

Poprzedni tydzień spędziłam w domu. Z dzieciem. Na chorobowym jego - zapalenie oskrzeli. Dzieć chory, na dworze zimno, tv-bajki włączone a ja.. produkowałam ;)

Najpierw umyśliłam sobie koła.
Zielone, bo ulubiony kolor..

  ..i żółto-brązowe - tak trochę słonecznikowo wyszły.

Później pomyślałam, że może jakieś spróbować bez łuczków.. i powstały takie, trójkolorowe-jesiennie.

A następne były takie czerwone. Trochę jak maki, gdyby miały środek czarny zamiast brązu - taki był jeden z komentarzy.

Forma tych czerwonych natchnęła mnie do zrobienia kolejnego wzoru. Tym razem we wściekłej świeżej zieleni.
 
Kolejne mają kształt, który gdzieś, kiedyś u kogoś podobny widziałam i odtworzyłam sobie z głowy. Niestety nie pamiętam kto jest autorem pierwowzoru. U mnie - oliwkowe.
 
Kolejne były żółte jak słońce i liście jesienne kwadraty. Nie do końca podoba mi się ta forma. Jeśli jeszcze kiedyś będę robić podobne, to zmienię ilości słupków..

A na koniec w całkiem spokojnej kolorystyce prosty kwiatek z duża ilością pikotek.

"Wściekła świeża zieleń" już znalazła swój dom. Pozostałe czekają na nowych właścicieli :)