piątek, 14 października 2011

134. etui..

.. czy też "ubraneczka dla halo" jak mawia Synalek.
Jedno ubraneczko dla jego właśnie telefonu. Stary aparat Małża, moje parędziesiąt minut szydłowania i ogromna radość Młodego.To ten zaginiony wyrób ściegiem reliefowym o którym pisałam kilka postów wcześniej.
 Ma pasek, można nosić na szyi ;)
 
A teraz druga rzecz dla telefonu. Sąsiadka przyniosła mi o takie, gołe, kupne.
- zrób mi na tym jakąś siateczkę. Zwykła, prostą. - poprosiła
 Zrobiłam.
 Wyszło takie.
W planach ozdobienie jeszcze jakimiś kamykami czy koralikami - ale to już przez właścicielkę. Poszło, podoba się. Może się uda dorwać potem ozdobione, to pokażę :)

8 komentarzy: