poniedziałek, 11 października 2010

33. i jeszcze kolczyki

Zapomniało mi się, że wydłubałam jeszcze frywolitkowe dwie pary kolczyków dla pewnej osoby :)

Miały być długie, brązowe. Wyszyły takie:


Tym razem naprawdę koniec frywolitek zrobionych do tej pory. Nie licząc tej serwetki w robocie ;)

4 komentarze:

  1. te drugie mi się podobają :D ale się rozszalałaś z tą frywolitką :D

    OdpowiedzUsuń
  2. ooo widzę, że nasze spotkanie zaowocowało :p Drugie też mi się bardziej podobają :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetnie wyszły, zwłaszcza drugie w moim guście! :>

    OdpowiedzUsuń
  4. tak Gala, dzięki, bez Ciebie bym tych pierwszych nie zrobiła :)
    Ines, no rozszalałam troszeńkę.. :) teraz mam spore zamówienie na różności, ale szydełkowe same.. jak zrobię, to się pochwalę :)
    Dziabka - dzięki, mnie też te drugie się lepiej widzą ;)

    OdpowiedzUsuń