poniedziałek, 11 października 2010

32. gwiazdki frywolne..

Rozszalałam się w ten weekend z frywolitkami. Ćwiczę, motam, i takie różności mi wychodzą.
Pierwsze dwie ze wzoru. Podobają mi się, ale kolejnych takich by mi się chyba nie chciało robić, strrrrasznie czas zabierają..

 Kolejne dwie to moje modyfikacje wzorów istniejących. Mała ok, ale ta wielka.. straszna jakaś :D


Mam jeszcze w robocie frywolitkowa serwetkę, ale kiedy ją skończę to nie wiem. Na razie tyle szaleństw na igle ;)

8 komentarzy:

  1. Śliczne białe szaleństwo :o) Szydełkiem robi się krócej, bo łuczki zastąpione są łańcuszkami :o)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne są wszystkie frywolitki, choinka będzie u Ciebie wyjątkowo ozdobiona

    OdpowiedzUsuń
  3. Middia - pewnie szybciej, ja zostanę przy igle raczej, już nie chce mieszać ;)

    Chmurka - ja mam choinkę złoto-czerwoną. Gwiazdki gdzieś pierdyknę na meble żeby kurz zbierały ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. oooo dwie podobne do Middiowej:D ja właśnie dostaję cholery bo robię czwartą gwiazdkę i chyba dostanę szału ... strasznie mi się to cienkie szydełko ślizga po kordonku

    OdpowiedzUsuń
  5. nie pamiętam strony z której wzór wzięłam :/ ale na pewno nie od Middii..

    OdpowiedzUsuń
  6. faktycznie podobne, ale szczegóły ewidentnie wskazują na inne źródło :o)

    OdpowiedzUsuń
  7. No cóż na meblach też będą ładnie wyglądały :)), to może czerwone lub złote gwiazdeczki??

    OdpowiedzUsuń