Wiem, że dotarła przesyłka wymiankowa do Madzi, więc mogę się już pochwalić popełnionymi zakładkami. Pierwsza część, beżowa była TU, a dziś te czekoladowo-brązowe.
Pierwszą zrobiłam taką:
Ładna, ale jakaś taka.. za wielka. Do dużych formatów książek tylko pasuje. Przesadziłam ;)
Zrobiłam drugą. Jakaś taka.. biedna..
Używam jej teraz ja, jako że zakładki żadnej nie posiadałam.
A potem wydłubałam trzecią. I to ta ostatecznie powędrowała do Magdy:
Nowa właścicielka zadowolona, co i mnie cieszy :)
Ja na swoje kolczyki czekam. Doczekam się jak PP pokona zaspy śniegowe i mróz.
Oby do wiosny! :)
Ładniutkie zakładeczki naplątałaś. U mnie sople w domu, masakra jakaś. Jak dobrze, że w ubiegłym roku kupiliśmy farelkę...
OdpowiedzUsuńdaj spokój, ja przemarznięta po tym domu łażę, w dwóch swetrach.. a niby 21 stopni termometr pokazuje.. eh.. czas na herbatkę ;)
UsuńMoja najcudniejsza! I super wygląda z tymi kolorowymi nitkami :) Baaardzo dziękuję raz jeszcze i mam nadzieję, że może w poniedziałek poczta zrobi, co do niej należy...
OdpowiedzUsuńNo to się cieszę, że trafnego wyboru dokonałam przy wysyłce :)
Usuńco do poczty to poczekamy, zobaczymy :)
ściskam :)
Bardzo intresujaca ta pierwsza :)
OdpowiedzUsuńŚliczne zakładki! Kochana podeslij mi adres na meila bo prezent podajdalejowy się już robi :)
OdpowiedzUsuńdla mnie najlepsza jest ta duża-pierwsza, ciekawie zrobiona, a że duża to dobrze. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSuper zakladki, baaaaaaardzo mi się podobają
OdpowiedzUsuńdzięki dziewczyny za miłe słowa :)
OdpowiedzUsuńto nie tak, że mi się pierwsza nie podoba, tylko.. strasznie duża wyszła i przez to niewygodna może być w użyciu, jak z małej książki będzie pół kwiatka wystawało ;)
Prześliczne zakładki :) Zwłaszcza pierwsza mnie urzekła :)
OdpowiedzUsuńPiękne zakładki, cudne!
OdpowiedzUsuńCudne zakładki! Nic, tylko czytać :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń