środa, 1 lutego 2012

173. koci SAL odsłona nr 1

Tadam!! Prezentacja pierwszego koteczka z zabawy u BAsi. Miała być ostatniego dnia miesiąca, ale przez remont w mieszkaniu i brak dostępu do sieci pokazuję dziś, co wykrzyżykowałam.
Na początku były uszka i kawałek ogona..
 Później pojawiły się pierwsze łatki
 a za nimi kolejne
 i następne
 Całość dopełniły kontury i.. jakaś plama pod kotkiem. Wygląda jakby siedział w kałuży ;)
No. To jeszcze pięć sztuk. Drugi za 4 tygodnie.

A pierwszego dnia miesiąca miała być babeczka z SAL babeczkowego. Cóż. Remont, tralalala, takie tam tłumaczenie.. Zaczęłam, ale może się dziś uda przysiąść i skończyć (o ile dziecię zaśnie w dzień i da mi chwilę) i wrzucę wieczorem, lub jutro fotkę.

8 komentarzy:

  1. No kotek jest śliczny, choć wygląda jakby się posikał ;) ale i tak jest słodki !!!
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie, no Aniu, na żółtym nie siedzi :D hihi. każdy następny też ma taką kałużę pod sobą ;)

      Usuń
    2. Hehe, ubawiłam się zasikanym kotem :) Ładny jest nawiasem mówiąc ;)

      Usuń
  2. Jagodowy Kożuch oczywiście.

    OdpowiedzUsuń
  3. Odpowiedzi
    1. dzięki :D kot to kot, może być w kałuży, czy błocie ZAWSZE jest boski ;)

      Usuń