sobota, 30 czerwca 2012

219. broszki okazjonalne

Dziś zjazd rodzinny rodziny od strony Małża. Jako jeden z wymogów jest posiadanie przepiętego, żółtego.. czegoś. Wstążka, kotylion.. nikt nic nie sprecyzował.
Wzięłam szydełko i żółty kordonek..
 esy, floresy, fantasmagorie..
 wysupłałam takie trzy broszko-kokardki

Do listy kolorów, którym nie potrafię zrobić zdjęcia dołącza kolor żółty! :>

4 komentarze: