czwartek, 29 września 2011

128. echa weekendu

ja wiem, wiem, już kolejny weekend się zbliża, a ja dopiero teraz...

Byliśmy u teściowej. Jesiennie już.. Nabieraliśmy mnóstwo kasztanów, teraz leżą w woreczku i czekam aż deszcz zacznie padać, to coś z nich porobimy z Synalkiem.

W mieszkaniu zrobiłam fotkę obrazka, który daaaawno temu wyszyłam, i podarowałam teściom. wzór z "Anna 6/1998" wielkość haftu: 27,5x34,5cm, cały obrazek z ramką ma 40,5x47,5cm

Oczywiście nie wyjechałabym z domu bez robótki :P



W niedzielę zwiedzaliśmy zamek Grodziec.

A w domu.. dla odmiany... DYNIE!

Parchata przekrojona nie nadawała się do niczego. 
ta pokręcona poszła w połowie na placki, a pół ożeniłam sąsiadce.

A teraz ogłoszenie - kwiatkowe coś - skończyłam wczoraj :D teraz tylko prasowanie, fotoseszyn i prezentacja ;)

4 komentarze:

  1. Pozazdrościć tylko miłego wypoczynku.
    Czekam na prezentację kwiatową.
    A z dyni zrób dżemiki z dodatkiem jabłek
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Elu - a masz jakiś fajny przepis? bo ja już w słoikach zamknęłam dynię z pomarańczami, dynię z papryką, dynię na ostro, dynie na słodko-ostro... i nawet nalewkę dyniową mamy :>

    OdpowiedzUsuń
  3. http://www.kwestiasmaku.com/ - trochę pomysłów na dynię, niestety nie do słoików. Pozdrawiam i podziwiam wszystkie talenta!

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję za udział w moim Candy, tylko nie widzę tu fotki podlinkowanej;)
    Obraz wyhaftowany jest super;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń