Superaśny, może nie zagrzeje ogromnie ale świetna ozdoba na szyję , a kocisko po prostu!!!!!!! Kocha niebieski i rosyjskie, i brytyjskie:))) Kiedyś taki kot był moim wielkim marzeniem, teraz mam swojego imperatora, no i zakochałam się w norweskich :) Pozdrawiam
Chmurko - też mi się marzył brytyjczyk, że taki pluszak fajny. Ale mój egzemplarz przytulankowy nie jest wcale :> Elu - to Pani Kocica ;) Ines - narzutę? na dziecinne? wiecznie skopane z obślinionymi pieluchami tetrowymi? wolę "byleco" :P Poohatko - dzięki dzięki :)
Superaśny, może nie zagrzeje ogromnie ale świetna ozdoba na szyję , a kocisko po prostu!!!!!!! Kocha niebieski i rosyjskie, i brytyjskie:))) Kiedyś taki kot był moim wielkim marzeniem, teraz mam swojego imperatora, no i zakochałam się w norweskich :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
U mnie też wełenki zalegają tylko weny brak.
OdpowiedzUsuńAle Pana Kota to masz pięknego.
Pozdrawiam.
z resztek to zrób dziecku narzutę z kwadratów na łóżko a nie byleco dziergasz:D
OdpowiedzUsuńSzalikopodbne śliczne są, ale kocur - mrrr słodziak :)
OdpowiedzUsuńChmurko - też mi się marzył brytyjczyk, że taki pluszak fajny. Ale mój egzemplarz przytulankowy nie jest wcale :>
OdpowiedzUsuńElu - to Pani Kocica ;)
Ines - narzutę? na dziecinne? wiecznie skopane z obślinionymi pieluchami tetrowymi? wolę "byleco" :P
Poohatko - dzięki dzięki :)
Niezła nazwa- "szalikopodobny", fajny jest, a mój podobny w turkusie już od roku leży napoczęty i czeka... tylko nie wiem na co :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ale turkus to kolorek fajny. a tu.. jakieś takie różowo-buraczano-fuksjowe :>
OdpowiedzUsuńdłub Mazmika i chwal się :)
Fajne kolory ja też z resztek zaczynam robić zimowe rzeczy pozdrawiam
OdpowiedzUsuń