czwartek, 26 maja 2011

107. różane kolczyki

Różyczki które dostałam ostatnio od Magdy zainspirowały mnie do stworzenia kolczyków. Choć za różami nie przepadam jako kwiatami, to ten wzór podoba mi się bardzo :)
oto moja wersja różyczek - żółte kolczyki
średnica ok 3,5 cm, grubiutkie na 2cm.

A serwetka - czeka na prasowanie nadal ;) powiem tylko, że jest czerwona i z elementów. Chciałam wykończyć kordonek i.. jak nie lubiłam za bardzo robić takich robótek z kawałków, tak teraz mi się spodobało, i dłubię następną ;)

aha, jeszcze jedno - zapisałam się u Reni do zabawy. Będę sobie krzyżykowe babeczki wyszywać :D

8 komentarzy:

  1. Cieszę się, że moje różyczki działają tak inspirująco :) Czekam na dalsze "tfurcze" działania.....może teraz coś na rękę do kompletu? :):):)
    Buziaki. Emade76

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne! Chciałabym takie brązowe może jakaś wymianka? Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Gala - jak najbardziej jestem za :D pisz na maila ;) laobeth@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawe co na to mój prawnik ;););P

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja myślę, że prawnik nie miał by nic przeciwko skoro to nie na sprzedaż :)

    OdpowiedzUsuń
  6. o, Gala dobrze mówi :) to wymiana, a nie handelek ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. :):):) a czy ja coś mówię? Macie moje błogosławieństwo :)

    OdpowiedzUsuń