niedziela, 15 maja 2011

103. różyczki :)

Od czasu jakiegoś mówiłyśmy z Magdą o spotkaniu. Mówiłyśmy, mówiłyśmy i na tym się kończyło. Wreszcie dziś udało nam się spotkać :D Kawka, pogaduchy i nici :) Baaardzo miło spędziłam czas. Ja jej wyjaśniłam zawiłości frywolitki igłowej ;), ona mi dała prosty i fajny schemat na różyczki.
Każda wyszła też ze spotkania bogatsza w małe drobiazgi. Ja dostałam.. różyczki. Prześliczne, malutkie, z cieniowanego kordonka

 Są prześliczne i takie delikatne.
Według wzoru który mi przekazała wydłubałam podobną, ale z włóczki i grubszym szydełkiem

A tutaj moje i jej razem. Moja jak wielkolud :D

Madziu, bardzo Ci dziękuje za spotkanie :) Mam nadzieję, że będziemy się widywać częściej niż raz na 3 lata jak to miało miejsce do tej pory :D

3 komentarze:

  1. Oj, to ja się cieszę ze spotkania! I oby częściej! :)
    Róża Twoja, to jak matka moich :):):), ale śliczna jest!
    Może zapiszemy w kajeciku następny termin? :):)

    OdpowiedzUsuń
  2. jakoś pod koniec czerwca może? ;) dogadamy się :*
    jeszcze raz dzięki

    OdpowiedzUsuń
  3. Kochana kwiaty wyszły cudownie a te kolory cieniowane super pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń