środa, 4 maja 2011

100. serwetka i.. róże :)

Oto serwetka, która już na niejednym blogu gościła ;) Dziewczyny w sumie wszystkie chyba zrobiły ją w wersji białej (przynajmniej ja innej nie zauważyłam)  u mnie występuje jako beżowa :)




A z okazji imienin Małż podarował mi różyczki . Śliczne. Oby koty ich szybko nie zniszczyły...

9 komentarzy:

  1. ładnista :o) ja lubię niebiałe :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Midduśka - no ja też jakoś tak niebiałe, a ostatnio - coraz bardziej, coraz różniejsze kolorki ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. serwetka sliczna, ze tez ja nie mam cierpliwosci do wiekszych projektow :( i zyczenia najlepsze imieninowe :)

    OdpowiedzUsuń
  4. tak, niebialych nie trzeba tak często prać :D, wszystkiego naj, naj... spełnienia marzeń :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratuluję setnego postu, wszystkiego najlepszego życzę, serwetka przepiękna tak jak ponczo z poprzedniego postu

    OdpowiedzUsuń
  6. Serwetka piękna, gdzieś ją już widziałam ;)
    Wszystkiego dobrego z okazji imienin.

    OdpowiedzUsuń
  7. dzięki dziewczyny :)
    Elu - dzięki za wzór ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękna serwetka!!! Życzę dużo zdrówka i radości w życiu:)))

    OdpowiedzUsuń