oj, coś nie mogę się zabrać za uporządkowanie wszystkiego...
Może na początek jedna z ostatnich prac.
Oto Leon. Najpierw nazywać się miał Niewiem. Potem Leo Niewiem, aż w końcu stanęło na Leonie Niewiemiczu. Jest to moja w sumie 4 szydełkowa maskotka. Czemu tak nie po kolei? a.. Nie wiem ;)
Leo piękny ale jak dostanę zeza rozbieżnego to będzie Twoja wina i Twojego tła :D
OdpowiedzUsuńoj tam zaraz zeza :D to se na zdjęcia klikaj i powiększaj ;) ciesz się, że przezroczystego na postach nie zostawiłam hehee
OdpowiedzUsuńboski jest :) niesamowity i te spojrzenie :D...zalotne
OdpowiedzUsuńdzięki :)
OdpowiedzUsuńnieskromnie stwierdzam, iż to mój najbardziej udany wyTFUr maskotkowy :>