sobota, 7 września 2013

272. próby

Nowy komputer, nowy system, nowe kolczyki w nowej technice.
Choć kolczyki już nie takie nowe. Synalek dostał na urodziny paczkę ciastoliny i foremki do tego - zestaw do pizzy.  Mieliśmy już kiedyś ciastolinę z której porobiliśmy z Synalkiem różne stwory i potem po wyschnięciu zrobiła się lekka, jakby papierowa. Stworki są do tej pory, nic im się nie dzieje. Pomyślałam więc, że można wykorzystać odrobinę do zrobienia kolczyków. Z foremek do pizzowych dodatków spodobały mi się bardzo brokuły. Szybko zrobiłam więc parę warzyw.

 Spróbowałam też papryczki, z dwóch kolorów. Niestety, rozpadły się po wyschnięciu.
A brokuły? zabrałam je nad morze na urlop, ponosiłam jeden dzień i wieczorem zdjłam i zostawiłam w łazience. Pod wpływem wilgoci rozpłynęły się na kawałki.. Ciastolina tego producenta nie nadaje się na biżuterię.. aż szkoda, bo jeszcze tyle fajnych foremek jest przy tym zabawkowym piecu do pizzy..

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz