niedziela, 17 kwietnia 2011

94. komplet serwetek

Serwetka frywolitkowa na finiszu! Mamnadzieję dziś ją wydłubać do reszty :) Ale zanim ją pokażę to jeszcze czeka mnie krochmalenie, prasowanie, wyciągnie pikotek... Tak więc pokazuję coś ze staroci:


Komplet serwetek Cambridge z "Robótek Ręcznych nr 3/1992". Największy owal ma 29x46cm, dwie serwetki pod talerze 26x32cm a podkładki pod kubki 12x15cm. Kordonek jakiś łososiowy. Ale jaka firma.. nie pamiętam.. Zrobiłam je jakieś 4-5 lat temu..

6 komentarzy:

  1. owale... fajnie :o)) jakoś tak mi się zatęskniło za niekwadratami :D

    OdpowiedzUsuń
  2. a mi za czymś innym niż frywolitka ;) mam dość tej serwetki mojej już...

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo, bardzo ładne...ciekawy wzór.
    Śliczny komplecika.
    A frywolitki jestem ciekawa, nie umiem więc czekam na pokaz.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Moja Droga, nie wiem dlaczgóż to, ale ciągle mi gdzieś znikasz....a to z bloga, a to z kontaktów... Tym razem zapisuję porządnie. I będę zaglądać regularnie. Bo warto, dla takich kreacji właśnie...
    Ściskam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  5. pracochlonnie wygladaja :) oj bylo z nimi troche roboty bylo....

    OdpowiedzUsuń