Skończyłam robić wreszcie komplet dla siebie - czapka, szalik i mitenki. Z czerwoniutkiej włóczki. Fotki będą na dniach. Zostało mi trochę nici, więc wymyśliłam sobie etui dla telefonu. Mój zawsze wrzucony do torebki, porysowany.. Ostatnio mam aparat pożyczony - mojemu biedakowi się zepsuło - i szkoda mi go. Ubranko dla niego jest zimowe, śnieżne - tak jak dziś za oknem :) Zima idzie!
jakie śliiiiiiiiiiiiczne!! wrzucaj fotki kompletu szybko :)
OdpowiedzUsuńświetne! :)
OdpowiedzUsuńJakie śliczne cacuszko :)))
OdpowiedzUsuńZimowy i cieplutki! Super!
OdpowiedzUsuńbardzo ładne ubranko
OdpowiedzUsuń