Zrobiłam trzy serwetki z resztek kordonków. Łaciate, pasiaste.
Na razie skończone szydłowanie i czekają na krochmalenie lekkie i prasowanie. Docelowo będą: okrągła, kwadratowa i owalna. W tej chwili wyglądają tak
Na zaścielonej serwetkami kanapie od razu ulokowała swoje czarnowłose cielsko Dolores.
Super dobrałaś kolorki, serwetki wyglądają wiosennie i jak widzę, każda ma inny kształt.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Jakie wiosenne :)
OdpowiedzUsuńAle wiosenne :)
OdpowiedzUsuń