niedziela, 15 lutego 2015

325. zaległy żółty komplet

Zrobiłam jesienią, zimę-nie-zimę przechodziłam, a wczoraj na spacerze już prawie wiosennym Małż zrobił mi zdjęcia w moim żółtym komplecie. Czapka plus golf bez swetra ;)



Prosta, bez udziwnień, włóczka bawełniana red heart.

7 komentarzy: