Frywolitka igłowa. Niedawno próbowałam robić czółenkiem i.. jakoś bardzo mi nie szło..
Kilka rzeczy ostatnio zrobiłam. Musze się tylko zebrać i zrobić zdjęcia.
W kolejce do pokazania czekają: komplet - czapka i szyjogrzej, serwetka szydełkowa i 'robi się' serwetka frywolitkowa.
To widzę, że próbowałaś tak jak ja. Najpierw czółenko a potem igła. Igłą faktycznie jest łatwiej (i więcej instrukcji można w sieci znaleźć) ale ja uparcie wróciłam do czółenka i .... walczę (choć idzie ciężko) :)
Frywolitki to dla mnie zupełna magia, dlatego podziwiam takie cuda jak to. Zachwyciły mnie Twoje piękne róże zrobione krzyżykiem, bajka... Pozdrawiam cieplutko, Krista
To widzę, że próbowałaś tak jak ja. Najpierw czółenko a potem igła. Igłą faktycznie jest łatwiej (i więcej instrukcji można w sieci znaleźć) ale ja uparcie wróciłam do czółenka i .... walczę (choć idzie ciężko) :)
OdpowiedzUsuńFrywolitki to dla mnie zupełna magia, dlatego podziwiam takie cuda jak to. Zachwyciły mnie Twoje piękne róże zrobione krzyżykiem, bajka... Pozdrawiam cieplutko, Krista
OdpowiedzUsuń