zaczęłam..
kolork cudny. przerzuciłam się z prostych drutów na żyłkę
niestety, błąd! gdzieś mi wcięło jeden listek brzegowy...
.. który miał wyglądać tak:
tu raz jeszcze: tak powinno być z obu stron...
.. ale jedna wyszła tak..
Sprułam. Zaczęłam ją raz jeszcze...
Kiedyś mi się uda...
Śliczny kolor :-) Spróbuj może spruć po jednym oczku do odpowiedniego momentu i napraw swój błąd... trochę czasu to zajmie, ale na pewno mniej niż robienie od nowa chusty.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
ja już zaczęłam na nowo ;)
UsuńNie pruj do końca przecież jak się pomylisz...powoli i cierpliwie łap oczka w miejscu błędu.Dziergasz pięknie!Pamiętaj o tym narzucie na kolejne liście brzegowe i będzie git:)
OdpowiedzUsuńNie myśl że to tylko Tobie błędy się przydarzają,wiesz ile razy ja prułam...
sprułam Ula, bo nie umiem połapać się w tych narzutach, spuszczeniach, łapaniach po 2-3 oczka... prucie szydełkowych robótek i zaczynanie w miejscu błędu jest milion razy prostsze! :)
Usuńuda mi się... Kiedyś :)
No to na przyszłość(tak w razie jakby co) to po prostu prujesz po jednym oczu i na bieżąco łapiesz.To bardzo żmudne,ale zaoszczędza pracy od podstaw :)
UsuńTwoja robótka wygląda pięknie,więc daleka droga do końca nie jest :)
obecny wygląd mojej robótki to fotka ostatnia... te poprzednie to wszystko chusta którą sprułam...
Usuńzaczynam jutro urlop. Jeszcze na 8 godzin do pracy i wolne. Może uda się podgonić nieco turkusiku.. :)
Kolor piękny, a chusta się uda, bo czemu miałaby nie???!!! Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńJa tak robiłam entrelaca i udało się:D 3mam kciuki a kolor jest fenomenalny! Będzie Ci w nim pięknie! :)
OdpowiedzUsuńPiękny kolor faktycznie! Trzymam kciuki - powodzenia! ;o)
OdpowiedzUsuńŚwietny kolorek!
OdpowiedzUsuńCzekamy na efekty :)
OdpowiedzUsuń