szydełko, krzyżyki, richelieu, frywolitka i inne
Powiększyłam i nadziwić się nie mogę, toż to mistrzostwo misterności! Cudne!Pozdrawiam.
Elżbieto - dziękuję bardzo. do mistrzostwa to jeszcze daleka droga, ale już coraz lepiej mi idzie :) i miło słyszeć, że się komuś podoba :)
Pięęęknaa! To się nadziabałaś! podziwiam za cierpliwość :)
fiu fiu zaszalałaś ... mi jakoś igłą nie idzie nie umiem utrafić z zostawieniem nitki:/
Rzeczywiście robi wrażenie - cudna!Pozdrawiam
łomatko! dziewczyno - szacun!!!!! Ty chyba lubisz chować nitki... ;)
Poohatko - lubię, nie lubię.. każdą na bieżąco chowam, bo na koniec jakbym zostawiła, to by sterczały z każdej strony nie pochowane :P
Gdzie można tyle cierpliwości dostać ja się pytam... :) ;) Piękna jest!
Powiększyłam i nadziwić się nie mogę, toż to mistrzostwo misterności! Cudne!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Elżbieto - dziękuję bardzo. do mistrzostwa to jeszcze daleka droga, ale już coraz lepiej mi idzie :) i miło słyszeć, że się komuś podoba :)
OdpowiedzUsuńPięęęknaa! To się nadziabałaś! podziwiam za cierpliwość :)
OdpowiedzUsuńfiu fiu zaszalałaś ... mi jakoś igłą nie idzie nie umiem utrafić z zostawieniem nitki:/
OdpowiedzUsuńRzeczywiście robi wrażenie - cudna!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
łomatko! dziewczyno - szacun!!!!! Ty chyba lubisz chować nitki... ;)
OdpowiedzUsuńPoohatko - lubię, nie lubię.. każdą na bieżąco chowam, bo na koniec jakbym zostawiła, to by sterczały z każdej strony nie pochowane :P
OdpowiedzUsuńGdzie można tyle cierpliwości dostać ja się pytam... :) ;) Piękna jest!
OdpowiedzUsuń