Serwetka z elementów. Ciemny czekoladowy brąz i pistacjowa zieleń.
Wzór z "Anna" 12/1998. W oryginale serwetka była biała, ale ja jakoś białych serwetek nie lubię.
Zastanawiałam się, czy nie dorobić jeszcze kilku elementów. Byłam nawet wczoraj w pasmanterii ale.. zapomniałam dokupić brązowego kordonka stojąc przez zawaloną kolorami półką.. więc zostaje 2x2. Choć może kiedyś, w bliżej niesprecyzowanej przyszłości dorobię do 3x3 ;)
Piękne te Twoje pistacje w czekoladzie:)
OdpowiedzUsuńCudne kolory dobrałaś :-) Pięknie wygląda :-) Śliczne elementy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Super :)) Jeśli się rozpędzisz, to i bieżnik wyjdzie :))))
OdpowiedzUsuńTaka jest zdecydowanie ładniejsza niż biała, prześliczna :)
OdpowiedzUsuńCiekawe połączenie :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe zestawienie kolorystyczne.... mięta z czekoladą, to podobno hit nadchodzącego sezonu... od mięty do pistacji niedaleko ;-)
OdpowiedzUsuńPodziwiam
Świetna serweta! Kolory superowe :)
OdpowiedzUsuń